czwartek, 8 maja 2008

Zmienne są koleje losu...

Różnie bywa w życiu, czasami płynie ono jak powolna rzeczka a czasami jak bystry potok górski, jedno jest pewne jednak: co jakiś czas zaskakuje człowieka. Zaskoczyło mnie ono ostatnio bardzo...
Zaledwie niedawno założyłem bloga owego aby móc czasami coś napisać o swojej pracy, życiu i przemyśleniach a tutaj wychodzi na to że zmieniam pracę, wyjeżdzam daleko i chwilowo odkładam shaker i zabawę butelkami... :(
Co prawda przerwa owa kilka miesięcy ma tylko trwać ale jednak...
W dodatku nie wiem czy będę miał wogóle dostep do sieci.
Gdyby się okazało że chociaż okazjonalnie mam to będę pisał o tym co zdarzyło się w ciągu ostatnich 15 miesięcy pracy za barem.
Ot, takie retrospekcje będą.Gdybym jednak nie miał takiej możliwości to blog najprawdopodobniej do września będzie baaaaardzo cichy. ;-(
Na pewno przed wyjazdem (notabene - już za kilka dni) jeszcze trochę tekstu tutaj wrzucę, kilka nudnych przemysleń, kilka opowiastek.
Sporo się działo przez ostatni tydzień - dlatego nic nie pisałem.
Szczególy wkrótce...

Cytat na dzisiaj:
"Nie ma na świecie niczego pewniejszego od śmierci."Jean Froissart, 1359

Brak komentarzy: