poniedziałek, 12 maja 2008

Smutno wyjeżdzać..... :-(

Czasu napisać coś więcej nie ma więc napiszę tylko kilka słów o tym jak za barem poznałem kilka wspaniałych osób i przeżyłem wiele niezapomnianych chwil.
Ale w końcu czas nadchodzi zmian i trzeba się pożegnać zachowując w pamięci wspomnienia chwil spędzonych razem. Świat nie jest czarno biały, jest w wielu odcieniach szarości, dlatego też nie ma co się oszukiwać że wszyscy są wspaniali. Tak naprawdę każdy ma wiele wad - ale na pewno nie jest z gruntu zły jak niektórzy głoszą. Poznałem w przeciągu ostatnich miesięcy ludzi z którymi pracowałem z wielu stron.
Były smutki, była złość... Ale gdybym miał możliwość powtórnego wyboru to bym jeszcze raz wybrał te smutki, złość, nerwy. A dlaczego? Bo razem z nimi poznałem coś co wszystko to mi zrewanżowało, odstawiło w kąt i spowodowało że zawsze będę wspominał miło ten czas ostatnich miesięcy.
Poznałem... szczęśliwe chwile, dla których właśnie warto żyć.
Trzymajcie się: Ma. Lo. Cu. Fi.

Brak komentarzy: